Do Świąt zostało już tylko kilka dni. Cieszę się, że w tym roku pomyślałam o prezentach dla najbliższych na początku listopada. Przypuszczam, że większość z Was też ma już wybrane prezenty, ale jeżeli jest tu jakaś spóźnialska zabłąkana dusza, której brakuje pomysłu na prezent podsuwam kilka propozycji. Nie są to przypadkowe produkty. Każdy z nich znam, przetestowałam, uwielbiam, a nawet niektóre z nich moi najbliżsi znajdą pod choinką. Oczywiście na zakupy online jest już za późno, ale wszystkie kosmetyki znajdziecie w swojej perfumerii od ręki. Dziś prezentacja w trochę innej formie niż do tej pory, mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu.
SEPHORA COLLECTION
W tym roku zimowa kolekcja Sephora zachwyciła mnie wyjątkowo. I chociaż preferuję bardziej eleganckie opakowania, to trzeba przyznać, że lisek jest uroczy. Once Upon a Look to piękna paleta 15 neutralnych cieni zarówno perłowych, jak i satynowych. Ubrana w połyskujące różowe złoto prezentuje się wyjątkowo pięknie. Winter Magic Palette w tej delikatnie różowej paletce, usianej gwiazdami i ozdobionej liskiem o miedziano-rudej sierści : 8 cieni do powiek w odcieniach satynowych i matowych. I coś dla miłośników kąpieli: Surprise Mug to 8 musujących gwiazdek do rozpuszczenia w gorącej kąpieli, schowanych w uroczym różowym kubku. Musujący płyn do kąpieli Winter Wonderland z połyskującymi drobinkami zmieni kąpiel w magiczną chwilę. Mini Bath Pearls to różowe maleńkie perełki dzięki którym kąpiel nabiera rumieńców. Bath Salts to sól do kąpieli o słodkim, bursztynowym kolorze. I na koniec 14 kapsułek z nawilżającym kremem pod prysznic. W środku aż 7 zapachów: Kwiat bawełny, Piwonia, Zielona herbata, Laguna, Monoi, Kwiat wiśni, Mango.
PIELĘGNACJA CIAŁA
Wybrałam swoje dwie ulubione marki. Eisenberg to propozycja kosmetyków luksusowych. Ultra Hydrating Biphasic Care to kosmetyk genialny, który polecam każdemu ! Jest wielozadaniowy: można go aplikować na skórę twarzy, ciała oraz włosy. Pięknie odświeża, koi wrażliwą skórę, intensywnie nawilża a przy tym jest bardzo lekki. Chętnie znalazłabym pod choinką roczny zapas tego produktu. Neck&Bustline Treatment zawiera kwas hialuronowy, wyciąg z myszopłochu, wyciąg ze skrzypu, olej z pestek winogron, wyciąg z kofeiny, wyciąg z kasztanowca – same cudowności, które nawilżą i ujędrnią delikatną okolicę szyi i dekoltu. Soin Liftant Corps to lekka i delikatna konsystencja, ale bogate właściwości pielęgnujące. Krem intensywnie ujędrnia, nawilża. Ma też redukować rozstępy w co nie wierzę, ale liczę że nowe się nie pojawią, ale o tym dowiem się za kilka miesięcy 🙂 I znowu, jest bardzo delikatny dla wrażliwej skóry. Wiem, co mówię. No i czas na drugą markę – Rituals. Uwielbiam każdą serię, która dostępna jest w perfumerii. Zapachy kosmetyków są wyjątkowe, pozwalają poczuć się jak w ekskluzywnym spa. Marka wypuściła ogrom przeróżnych zestawów, i jestem przekonana, że szybko znajdziecie coś odpowiedniego. Od siebie najbardziej polecam serię Sakura oraz Dao.
PIELĘGNACJA TWARZY
Ze wszystkich kosmetyków pielęgnacyjnych, które poznałam w tym roku lub wcześniej wybrałam zaledwie kilka, ale są to same perełki. Od marki Estee Lauder kultowe serum naprawcze Advance Night Repair – to kosmetyk, do którego zawsze chętnie wracam i często polecam oraz nowość Advance Night Repair Eye Concentrate Matrix. Dla skóry dojrzałej mam coś na prawdę wyjątkowego. Masque Creme Magique delikatna kremowa formuła pozwala błyskawicznie odzyskać wypoczęty wygląd w okolicach konturu oczu. Za sprawą kofeiny likwiduje w sposób magiczny worki i sińce pod oczami, a biotechnologiczny czynnik napinający napręża skórę i zwiększa produkcję kolagenu. Również do skóry dojrzałej polecam Serum Affiant Visage jest to delikatne serum o intensywnym działaniu ujędrniającym. A jeżeli chodzi o uniwersalną pielęgnację twarzy, szczególnie w okresie zimowym idealnym prezentem może okazać się Nourising Ultra-Rich Cream. Intensywnie nawilża i chroni wrażliwą i bardzo suchą skórę. Do tego najlepszy peeling marki Eisenberg. Instant Smoothing Exfoliator to błyskawicznie wygładzający peeling, który dzięki bogactwu witamin zapewnia skórze twarzy niesamowite rozświetlenie. Uważam, że świetnym prezentem świątecznym są wszelkiego rodzaju maseczki. Ze wszystkich, które znam wybrałam 3 ulubione. Dwie maseczki Glam Glow: niebieska nawilżająca, oraz fioletowa a w środku srebrna ! peel off, która pięknie odświeża i ujędrnia skórę. I na koniec pielęgnacyjnych poleceń maseczka w musie od Givenchy. Która jest lekka jak chmurka, cudownie nawilża i spokojnie można ją zostawić na twarzy na całą noc !
GOTOWE ZESTAWY
Trzeba przyznać, że w tym roku Sephora przygotowała wyjątkowe propozycje zestawów. Ogromy wybór cukierków, w których znajdują się miniatury kultowych produktów marek. Bardzo spodobały mi się propozycje marki NARS. W kartonowych trójkątach znajduję się miniatury róży do policzków/rozświetlaczy oraz pomadka. Pięknie prezentuje się również zestaw pomadek w kredce, z kolekcji Man Ray, schowanych w przepiękną złotą kosmetyczkę. Oczywiście w moich propozycjach na prezenty świąteczne nie mogło zabraknąć produktów marki Benefit Cosmetics.
CERA IDEALNA
Te 6 produktów do makijażu twarzy polecam z całego serca. Trzy genialne! bazy: Guerlain Gold upiększająca baza z płatkami 24-karatowego złota. Rozświetla, wygładza i ujędrnia. Burberry Fresh Glow Luminous Base wspaniale rozświetla pozostawiając naturalny blask. Dwa świetne pudry: La Mer oraz La Prairie. Są lekkie, pięknie utrwalają makijaż i wyglądają na twarzy nieskazitelnie. I ze wszystkich rozświetlaczy które mam, najbardziej polecam Shimmering Skin Perfector od Becca. Dostępny jest w kilku odcieniach, więc łatwo dobierzecie kolor do karnacji obdarowywanej osoby.
PALETY DO OCZU
Ze wszystkich palet znowu wybrałam kilka perełek. Małe paletki od Smashbox, które dostępne są w 6 wariantach kolorystycznych. Genialna paleta Huda Beauty Desert Dusk. Moja ulubiona paleta od Too Faced Sweet Peach. Bardzo lubię i chętnie polecam piątki Diora. W moim zestawieniu nie mogło też zabraknąć paletek Marc Jacobs. Tymi z nowej kolekcji jestem zachwycona. A na koniec zestawy od Too Faced: Best Year Ever to zestaw trzech paletek cieni do powiek oraz produktów do podkreślania policzków. Wszystko zamknięte w złotej kosmetyczce. Boss Lady Beauty Agenda to zestaw, który sprawiłam sobie sama dla siebie pod choinkę. Duża paleta 24 cieni do powiek w moich ulubionych odcieniach, planner i miniatury Better Than Sex Mascara oraz pomadka Melted Matte wszystko schowane w słodkie, różowe etui.
Mam nadzieję, że moje propozycje prezentów dla spóźnialskich przypadły Wam do gustu. A może wybierzecie z nich coś dla siebie pod choinkę ?