IsaDora & Nude Sand

Przepiękne cienie w przebrzydkim opakowaniu. Oto paleta Nude Sand z najnowszej kolekcji Riviera od IsaDora.

 

Najnowszą, wiosenną kolekcję Riviera, dostępną w Perfumerii Douglas przedstawiałam Wam tutaj. Wspomniałam wtedy, że dwa produkty skradły moje serce. Jeden z nich, kredkę Twist Up mogłyście już zobaczyć (kilk). Dziś przyszedł czas na paletę 06 Nude Sand.

 

Jeżeli stawiacie na zdecydowane odcienie i lubicie szaleć z kolorem na powiekach, to Nude Sand będzie dla Was kolejną, nudną paletą w odcieniach brązu i złota. Ale jeżeli tak jak ja, uwielbiacie naturalne, stonowane kolory, a każdy nowy brązowy cień jest zupełnie inny od tych trzydziestu poprzednich, które macie w szufladzie – chodźcie poczytać o tych wyjątkowych cieniach.

 

Pierwsze, co rzuca mi się w oczy to okropne, plastikowe opakowanie. IsaDora apeluję ! Pomyślcie nad czymś bardziej nowoczesnym i po prostu ładnym, bo taka zawartość zasługuje na coś zdecydowanie lepszego ! Jak już pomarudziłam to mogę przejść do najważniejszego, czyli do zawartości. Paleta Nude Sand to zestaw czterech cieni o wyjątkowej, miękkiej konsystencji. Matowe odcienie: jasny beż i czekoladowy brąz są wręcz nieziemskie. Cienie mają bardzo intensywny pigment, delikatnie osypują się w opakowaniu po dotknięciu pędzlem, natomiast na powiekę aplikują się  cudownie. Kolor nie zanika podczas rozcierania. Złoto oraz mieszanka złota z brązem to cienie o wykończeniu metalicznym. Ich konsystencja jest równie miękka i jedwabista. Nie osypują się na powiecie.No trzeba to napisać wprost – cienie są po prostu świetne !

 

Mogłoby się wydawać, że skoro tak się rozpływam nad tą paletą to sięgam po nią często. Nie sięgam. Dlaczego ? Lubię wszystko co ładne. Szczególnie opakowania kosmetyków (za które oczywiście często przepłacamy, ale to żadna tajemnica). Cienie IsaDora są wybitnej jakości, ale niestety zostały opakowane w zwyczajny, tandetny plastik, który zabiera im całą wyjątkowość. I żadna siła nie zmusi mnie do sięgania po coś, co po prostu nie sprawia mi przyjemności używania. Bo przecież makijaż, kosmetyki to przyjemność. Ogromna ! Tak więc przykro mi Nude Sand – bye bye !

 

Czy ktoś z Was, tak jak ja lubi piękne opakowania w kosmetykach i rezygnuje z tych … brzydkich ?

 

ISADORA – Nude Sand wozek2

PIGMENTACJA

TRWAŁOŚĆ

APLIKACJA

PODSUMOWANIE


 

 

Tagi: , , , , , ,

by
Previous Post Next Post
0 shares