Poszukując szminki idealnej na jesień znalazłam wyjątkowy kolor wśród pomadek marki MAC. Flat Out Fabulous przez producenta opisywana jest jako żywa śliwka. To żywa fuksja z domieszką różu o wykończeniu Retro Matte. Intensywny kolor, matowe wykończenie i świetna trwałość to idealny opis tego wykończenia. Kolor jest wyjątkowy i bardzo kobiecy. Zawiera chłodne tony, dzięki czemu zęby wydają się bielsze. Na dłoni jest odrobinę jaśniejszy niż w opakowaniu. Na moich mocno napigmentowanych ustach więcej w niej fioletowych tonów niż różu. Konsystencja pomadki jest zbita, stawia delikatny opór podczas aplikacji. Szminka na moich ustach wygląda idealnie przez sześć godzin. Jeżeli podczas jedzenia posiłku pomadka zacznie wycierać się od środka, można bez najmniejszego problemu pomalować usta ponownie. Nie ściąga ust, nie tworzy nieestetycznej ‘skorupy’. Wysusza usta jak każdy matowy produkt, więc warto zadbać o pielęgnację przed i po. Jestem zauroczona nie tylko odcieniem Flat Out Fabulous, ale również wykończeniem Retro Matte. Wygląda na ustach wyjątkowo i daje mi pewność, że przez wiele godzin pomadka zostanie na moich ustach w stanie nienaruszonym.
