Dwudzieste pierwsze okienko to lakier o idealnie trafionej nazwie Iced Frappe. To kolor kawy z mlekiem, z delikatną nutą fioletu/wrzosu. Gładkie, kremowe wykończenie. Dobrze kryje, nie smuży. Co raz bardziej podobają mi się takie odcienie.
Dwudzieste pierwsze okienko to lakier o idealnie trafionej nazwie Iced Frappe. To kolor kawy z mlekiem, z delikatną nutą fioletu/wrzosu. Gładkie, kremowe wykończenie. Dobrze kryje, nie smuży. Co raz bardziej podobają mi się takie odcienie.