Ulubione zapachy jesienno-zimowe

Dziś będzie, jak na Niedzielę przystało lekko i przyjemnie bo o moich ulubionych zapachach na jesień oraz zimę. Mój ulubiony letni zapach miałyście już okazję poznać tutaj. Kiedy zaczyna robić się chłodniej wyciągam z szafy trochę ‘cięższe’ zapachy. Z dużym naciskiem na trochę. Nie należę do osób, które lubują się w zapachach typu Angel Tierry’ego Muglera, natomiast na chłodne miesiące lubię używać czegoś bardziej otulającego niż Shock Calvina Kleina.

Oto moja święta trójca:
Calvin Klein, In2U – butelka wykonana z białego plastiku i szkła, trafia całkowicie w mój gust. Ładna ale niepraktyczna. Duża i trudna do uchwycenia w jednej dłoni. Zapach tak na prawdę trudny do określenia. Ciepły, otulający, a jednocześnie świeży i owocowy. Wszystko to za sprawą :  liści czarnej porzeczki, grejpfruta, bergamotki, orchidei, kaktusa, mojej ulubionej wanilii oraz drzewa cedrowego – to się musi podobać 🙂 Zapach według mnie idealny na dzień, do pracy, ale również na wieczór. Na mojej skórze utrzymuje się przez wiele godzin.

DKNY, Pure – uwielbiam takie minimalistyczne flakony. Szkło i srebrna nakrętka. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Jest to już moja druga butelka tego zapachu. Nutą przewodnią tego zapachu jest wanilia – jakże by mogło być inaczej. Wanilia nie dusząca, nie chemiczna, a delikatna i przyjemna dla nosa. Wanilię przełamuje tu kwiat frezji i jaśminu. Utrzymuje się o wiele dłużej niż wyżej wymieniony In2U. Jest to zapach bardzo bezpieczny, ale wyjątkowy.

Salvatore Ferragamo, F for fascinating – zapach szczególnie wyjątkowy, ponieważ towarzyszył mi podczas ślubu. Również w tym wypadku to już moja druga flaszka tego zapachu. Znajdziemy tu sorbet z mandarynki, jaśmin i paczulę. Zaczyna się owocowo, powoli przechodząc w nuty ciepłe, powabne i eleganckie. Jest to również zapach bezpieczny, ale na pewno nie nudny. Niestety jest najmniej trwały z całej trójki, dlatego używając go przelewam odrobinę do atomizera z Sephory.

Celowo nie podaję cen perfum, ponieważ są one przeróżne, w zależności od pojemności i miejsca zakupu. Calvin Klein często bywa w Rossmannie, wtedy można dorwać go w cenie 100 zł za 150 ml. Dkny upolować można w dobrej cenie w Superpharm. Salvatore Ferragamo, z tego co mi wiadomo nie uraczymy w żadnym z tych sklepów, dlatego jeżeli nie chcemy przepłacać w Sephorze – polecam zaufane drogerie internetowe.

Znacie któreś z tych perfum ? Jakie są Wasze ulubione jesienne zapachy ?

 

Tagi: , , , , , , , ,

by
Previous Post Next Post
0 shares