Sigma Copper Collection

Miedziano-złote skuwki, lakierowane rączki i włosie o niezwykłej jakości. To nie może być nic innego jak Sigma Copper Collection. Chodźcie, bo mam też coś dla Was.

 

Pędzle, to po różach i lakierach do paznokci moja ogromna słabość. Uwielbiam je kolekcjonować. Ale nie wszystkie. Wybieram te o wysokiej jakości włosia, solidnie wykonane i po po prostu ładne. Dlatego też do mojej kolekcji dołączyło kilka modeli marki Sigma z kolekcji Copper.

 

Pędzle z kolekcji Copper mają złoto-miedziane skuwki oraz lakierowane, czarne rączki, na których zostały wygrawerowane oznaczenia modeli. Trzeba przyznać, że prezentują się niezwykle elegancko. Pędzle dostępne są jako zestawy, mniejsze czy też większe. Ale można je również kupić, co bardzo mnie cieszy – pojedynczo. I tak też postanowiłam skompletować sobie podstawowy zestaw do makijażu twarzy.

 

F15 Duo Fibre Powder/Blush to pędzel, po który sięgnęłam z myślą o aplikacji różu, gdyż najczęściej używam do tego pędzli typu duo fibre. Zapewniają mi one miękki efekt na policzkach bez obaw o plamy. F15 wykonany jest z mieszanki włosia naturalnego oraz syntetycznego. Czy muszę wspominać jak bardzo ten pędzel jest miękki ? 🙂

 

F64 Soft Blend, to pędzel wielozadaniowy. Można nim precyzyjnie zaaplikować puder pod oczy, wykonturować nos lub zaaplikować rozświetlacz na szczyty kości policzkowych – z takim też przeznaczeniem go wybrałam.  Miękkie, syntetyczne włosie perfekcyjnie nanosi produkty na skórę.

 

F05 Small Contour to pędzel do aplikacji bronzera.  Włosie w tym modelu należy do tych bardziej sztywnych. Równomiernie rozprowadza oraz rozciera produkt. Jego wielkość idealnie pasuje do mojej twarzy. Jest to pędzle, który polecam każdemu, ale szczególnie tym, którzy zaczynają swoją przygodę z konturowaniem.

 

Do aplikacji podkładu od lat używam gąbeczki beautyblender, dlatego też pędzel o stricte takim przeznaczeniu pominęłam. Zdecydowałam się na model, który świetnie sprawdzi się do aplikacji podkładu jeżeli takiego szukacie, natomiast ja wybrałam go z myślą o aplikacji pudru . Po F82 Round Kabuki, to pędzel o zbitym i niezwykle miękkim syntetycznym włosiu. Świetnie wtłacza puder w skórę, dzięki czemu mój makijaż jest po prostu bardziej trwały. Jeżeli chodzi o aplikację podkładu to jest bezbłędny. Genialnie rozprowadza fluid, nie tworząc smug. Jest cudny i tyle!

 

Jestem zachwycona kolekcją Copper. Dobrze znam jakość pędzli Sigma, bo posiadam zestaw Make me Cool (w którym pisałam tutaj) od kilku dobrych lat. Mimo częstego używania pędzle wciąż są w świetnym stanie, więc wiem, że jest to inwestycja na lata.

 

Pędzle Sigma możecie znajdziecie na wyłączność w sklepie Ladymakeup(kilk). Mam też dla Was 10% rabat, na hasło: loveliness.  Kod ważny do 09.07.216 do godziny 23:59.

 

 

Tagi: , , , , , , , , , ,

by
Previous Post Next Post
0 shares