Loreal – Million Lashes So Couture

Swoich ulubieńców wśród tuszy do rzęs mam, jednak co jakiś czas przychodzi mi ochota na mały skok w bok. Tym razem sięgnęłam po Million Lashes w wersji So Couture.

Tusz zamknięty jest w bardzo ładnym, eleganckim, złoto-fioletowym opakowaniu. Silikonowa zgrabna szczoteczka, o średniej wielkości przyjemnie nakłada tusz, nie kłuje w oko, co zdarzało się przy tego typu szczoteczkach. Kolor maskary to głęboka czerń. Tusz nie kruszy się oraz nie osypuje w ciągu dnia. Nie ma też większego problemu podczas demakijażu. Wszystko ładnie i pięknie, tylko przepraszam bardzo, ale gdzie te ” million lashes” ? Według producenta ma to być tusz zwiększający objętość rzęs. Pierwsza warstwa tuszu  rozdziela i wydłuża rzęsy nadając im ładny, naturalny wygląd. Druga warstwa – wzmocnienie koloru i efekt okropnie posklejanych rzęs. Nie tego się spodziewałam. Kupiłam ten tusz skuszona dużą liczbą pozytywnych opinii, niestety u mnie się nie sprawdził i nie rozumiem jego ‘fenomenu’. Jak dla mnie efekt nie adekwatny do nazwy tuszu i ceny !

Miałyście do czynienia z tym tuszem ? Podzielacie moje zdanie czy może wręcz przeciwnie ?

L’OREAL – Volume Million Lasher So Couturewozek2

PIGMENTACJA

TRWAŁOŚĆ

APLIKACJA

PODSUMOWANIE


 

Tagi: , , , , , , ,

by
Previous Post Next Post
0 shares